wtorek, 7 sierpnia 2012

Sting - Shape of my Heart


Przypomniała mi się cudowna piosenka Stinga. Od zawsze wprowadzała mnie w jesień, a tu w Anglii łatwo o tę porę roku.

2 komentarze:

  1. Jesienne skojarzenie samotne:

    Krzysztof Kamil Baczyński "Jesień"

    Drzewa na wieczną jesień schodzą w szare parki
    przez pastelowe chwile przegniłej pogody;
    w zamglonych nocach dni kucające o zmrok;
    czai się pustą twarzą niebo bez obłoków.
    Rano... znowu się budzę w przekroplonej ciszy,
    sen odrasta w powiekach napęczniałych męką,
    Szarość tańczy po szybach pajączkami pyłu,
    pokój się wpół unosi na ugiętych rękach
    i sennie mi spogląda w rozProszone oczy...
    Rano... w szum odbiegają myśli już odległe
    i ty odpływasz w zachód mgieł odeszłym...
    ulice wchodzą oknem, blade bezobliczem,
    szorstką powierzchnią bruków w szyby mgłami spierzchłe.
    . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
    Dzień się prześliźnie długim, lepkim ślizgiem
    . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
    aż spłynie wieczór gęsty z szarych tapet
    i westchnie jesień odległych pociągów wysapem,
    Szarość pokoi podpali się zgniłą purpurą chryzantem.
    W nocy pies we mgle szczeka,
    rozpruwa szwy ciszy
    i czkawka echa kaszle z przegniłych płuc podwórz.
    Nie chodż po zwiędłym zmroku, lepiej okno otwórz:
    przestrzeń powiewa w usta gorzką, wonną jesień.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo dziękuję za ten wiersz. Kamil Baczyński. Poeta przed którym głowa sama się skłania. Dziękuję raz jeszcze.

    OdpowiedzUsuń