PilgrimageWróciłem do tych szarych ulic
zaułków
twarzy
na chwilę
w taki sposób tutaj
uchyla się ciemność
za moment znowu
osuną się ku cieniom
ulice zaułki
twarze
wyjadę na osiołku
niebawem
modliłem się wzdychaniem
ciemnym smutkiem
za te ulice zaułki
twarze
i wysłuchano mnie
jak zawsze
bo nie stało się nic
by mrok rozproszyć
Czarna Madonno
módl się za nami
Bydgoszcz Maj 2011
Pięknie napisane. Ja zapraszam na mój blog z wierszami czasami.blogspot.com Pozdrawiam również Bydgoszczy
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję. Pozdrawiam serdecznie, z pewnością zajrzę na Pańskiego bloga.
OdpowiedzUsuń