
szara pszczoła
ukłuła cię szara pszczoła
cicha jak śmierć drzew i kwiatów
tuż przy lewym policzku
wplątała się w rozwiane włosy
niewinna przestraszona
nie bolało ani trochę
tylko poszarzały ci tęczówki oczu
słyszysz jak nabożnie szepczą
gałązki starych brzóz i ludzkie dłonie
utykasz na lewą nogę
siedzisz na trawie długo w noc
na gałązkach srebrzystych świerków
lampiony rozwiesza grafitowy anioł
w świątyni gdzie wszystko jest ołtarzem
błogosławisz wszelkiemu przemijaniu
musiała cię ukłuć szara pszczoła
Anglia 2011
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz